Hymny
Hymny
Hymn (z greckiego hýmnos – pieśń pochwalna) – uroczysta i podniosła pieśń pochwalna o apostroficznym charakterze wypowiedzi, komponowana na cześć bóstwa, szczególnej osoby, wydarzenia, ojczyzny (kraju), a także idei. W kręgu kultury europejskiej hymny znane były w basenie Morza Śródziemnego już w starożytności. Na stałe weszły do kanonów kulturowych wraz z rozwojem chrześcijaństwa, który uczynił swoim ten rodzaj literacki wzorując się na hebrajskim Starym Testamencie i judeochrześcijańskim Nowym Testamencie.
W literaturze średniowiecznej miał charakter niemal wyłącznie religijny. Współcześnie utożsamiany z pieśnią patriotyczną.
Historia literatury zna hymny: państwowe, narodowe, wojskowe, religijne, koronacyjne, akademickie, a także szkolne. Niekiedy hymnem staje się utwór niespełniający ścisłych wymogów formalnych; wystarczy, że określona społeczność nada mu taką funkcję.
Hymn Polski
słowa: Józef Wybicki
muzyka: autor nieznany
Jeszcze Polska nie zginęła,
Kiedy my żyjemy.
Co nam obca przemoc wzięła,
Szablą odbierzemy.
Marsz, marsz, Dąbrowski,
Z ziemi włoskiej do Polski.
Za twoim przewodem
Złączym się z narodem.
Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę,
Będziem Polakami.
Dał nam przykład Bonaparte,
Jak zwyciężać mamy.
Marsz, marsz, Dąbrowski...
Jak Czarniecki do Poznania
Po szwedzkim zaborze,
Dla ojczyzny ratowania
Wrócim się przez morze.
Marsz, marsz, Dąbrowski...
Już tam ojciec do swej Basi
Mówi zapłakany –
Słuchaj jeno, pono nasi
Biją w tarabany.
Marsz, marsz, Dąbrowski...
Hymn Szkoły
słowa: Magdalena Mazur, Marcin Korbut, Grażyna Augustyniak, Justyna Typkiewicz
muzyka: Marcin Korbut
Janusz Korczak mruga okiem,
Słuszną drogę wskaże Ci,
Bo gdy mury te opuścisz,
Wspólnie zaśpiewamy Ci.
Ref.
Do dwunastki idziesz mały,
Radość w sercu jednak masz.
Każdy w szkole Ci pokaże,
Jak się dobrym uczniem stać.
Janusz Korczak mruga okiem,
Zawsze pomagając nam,
W naszej szkole tu za murem,
Gdzie nigdy nie jesteś sam.
Ref.
Nie ma równych i równiejszych,
Wszyscy tacy sami są.
W integracji nasza siła,
Bo to jest nasz drugi dom.
Nie ma równych i równiejszych,
Wszyscy tacy sami są.
Tu z radością chcemy wracać,
Bo to jest nasz drugi dom.
Już w dwunastce jesteś starszy,
Pasje swoje dawno znasz.
W naszej szkole je rozwijasz,
Na to zawsze znajdziesz czas.
Janusz Korczak mruga okiem,
Słuszną drogę wskaże Ci,
Bo gdy mury te opuścisz,
Wspólnie zaśpiewamy Ci?
Ref.
Nie ma równych i równiejszych...